piątek, 29 sierpnia 2014

Pokonaj stres z Kaizen - sensus

Ostatnio staram się nadrobić zaległości książkowe. Tym razem udało mi się przeczytać książkę dostępną tutaj KLIK.

OPIS:  W tej książce znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie nasuwają Ci się w związku ze stresem. Dowiesz się, jak wpływa on na Twoje zdrowie i co może go powodować. Odkryjesz głębokie, prawdziwe przyczyny Twoich lęków i zrozumiesz, że tylko zmiana perspektywy, szersze spojrzenie na konkretny problem jest w stanie skutecznie osłonić Cię przed nimi. Nauczysz się także radzić sobie z nim za pomocą filozofii małych kroków, zmiany nastawienia i wyobraźni. Uświadomisz sobie, że każda trudna sytuacja — także ta, która dopada Cię właśnie w tej chwili jak tygrys wyskakujący zza drzewa — jest szansą na nowe otwarcie, a nie paraliżującym, ostatecznym doświadczeniem. Poddaj się temu, co niesie Ci życie, i szukaj w tym inspiracji, zamiast bez końca się lękać. To naprawdę możliwe!

Tygrysa da się pokonać, ale można go również oswoić!


MOJA OPINIA: Do książki podchodziłam jak pies do jeża. Ostatecznie zabrałam ją ze sobą w długą podróż. Stres towarzyszy mi od zawsze, mam to po ojcu, który sam ma nerwicę. Ciężko jest mi radzić sobie z tym zjawiskiem, nawet kiedy jest lepiej, dopada mnie nagle, bez uprzedzenia. Dobrą odskocznią jest youtube, nagrywając siebie i widząc swoje nienaturalne reakcje można się wiele o sobie dowiedzieć. Ale nie o tym. Autor książki opisuje różne sytuacje zarówno hipotetyczne jak i prawdziwe. Przedstawia on stres - gdzie powstaje w naszym mózgu i mówi nam, że to zjawisko naturalne. W przypadku silnego stresu mózg reaguje dwoma sposobami, atak lub ucieczka. Zwykle to drugie niestety.

Autor pokazuje nam z perspektywy naszą stresującą sytuację - z punktu odniesienia naszego w danej chwili i z pozycji obserwatora. Okazuje się, że ponad 80% rzeczy których się boimy - nigdy się nie zdarza. Bardzo fajne są ukazane w książce techniki, które nie likwidują co prawda stresu w 100% ale pozwalają zmniejszyć go w sporym stopniu. Książka dała mi wiele przemyśleń, głównie uświadomienie sobie teraźniejszości. Nie doceniałam jej, żyłam głównie przyszłością, tym co będzie lub co mnie może spotkać. Każda praca nad sobą jest potrzebna i przynosi dla nas coś nowego, dzięki czemu może żyć nam się trochę lepiej niż zwykle.
Polecam :)

12 komentarzy:

  1. to książka dla mnie, mam wiele stresujących sytuacji i często okazuje się, że martwię się niepotrzebnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj mnie też by się przydała! :) długo nie czytałm nic dobrego więc może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja żyję w ciągłym często stresie.Często mam nie przespane noce.Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przydałaby mi się ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba jednak mi się by nie chciało tego czytać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przydałaby mi się, może kiedyś spróbuję przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. zaintrygował mnie ten tytuł

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe... takie podejście do problemu które dotyka wiele osób... muzyka relaksacyjna na YT też potrafi pomóc:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz :)

Proszę o niespamowanie linkami.

W razie pytań zapraszam do kontaktu, mój adres e-mail to rossnett2@tlen.pl

Szablon: Panna VEJJS, Wsparcie techniczne: weblove.pl